 |
|
 |
 |
|
|
|
Francuzi, przebacz im Bóg,
Kochają Rosję i Wschód!
Tam ciągle Aznavour Charles
Ech, raz - śpiewa - jeszczio raz!
I mają bistra bez dna,
Gdzie ruską wódkę się chla!
Gilbert Becaud, c'est la vie,
Zapraszał tam ... Nathalie.
A my, choć Szarik już padł,
Wciąż nie jesteśmy na tak!
A przecież Janek, nasz Bond
Tak bardzo kochał ją.
Marusia, Marusia, maja, maja
Marusia, Marusia, lublju tiebia
Marusia, Marusia, maja, maja
Marusia, Marusia, lublju tiebia, tiebia!
Bo teraz, bracia, jest tak
Że zewsząd Zachód się pcha
Otwierasz puszkę, a tu
Słyszysz: How do you do?
I czasem boję się, że
Że Wschód ktoś ukraść nam chce!
Gdy będziesz biernie tak stać,
Zabiorą nam słowo "mać"
Więc powiedz "tak" albo "nie"
Czy Szarik mógł mylić się?
Lub czy Janek, nasz Bond
Niesłusznie kochał ją?
Marusia, Marusia...
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: Misiaqu
czytano: 2362 razy
|
Fragment na dzis:
Hurt : Załoga G
Bywa że nie jestem szczery
Czasem zwyczajnie kłamię
Jestem próżny pazerny
Dbam tylko o swoje cztery litery
Bywam małostkowy
Cyniczny i bezduszny
Osądzam bez litości
Bez serca i miłości
Chciałbym być zawsze niewinny i pr-
|
awdziwy
Chciałbym być zawsze pełen wiary i nadziei
Tak jak Bolek i Lolek
Tytus Romek i Atomek
Dzieci z Bullerbyn
Tomek na tropach Yeti
Tak jak król Maciuś pierwszy
Asterix i Obelix
Jak załoga G
McGywer i Pipi
Miewam n-
|
ieczyste intencje
Łamię własne zasady
Jestem niekonsekwentny
Drażliwy i nieznośny
Nie potrafię słuchać
A sam bez przerwy gadam
Jak bym isniał tylko ja
A światem rządził szatan
Chciałbym być zawsze niewinny i prawd....
|
|
|
 |