|
|
|
|
|
Buty - Tlusta Pani
|
|
Do obchodu prijde tlusta pani, ma velike bricho. Smejdi tlustou rukou v regale, tam, kde lezi dobre veci. S kosikem plnym dobrych veci prijde k pokladne, vynda z kabelky penize, zaplati ucet, veci prenda do tasky.
A potom si je odnese, a potom si je odnese. Doma ten nakup vylozi na stul a sedne si na zidli.
Na zidli sedi, prohlizi si veci, co si domu prinesla, ma z tech veci radost, oci ji zari, na nic nezapomnela. Postavi na sporak konvici s vodou, sirkama zapali plyn, pocka, az ten ohen zahreje vodu, takze bude videt paru.
A pak si kavu zaleje, a pak si kavu zaleje. Lahodna vune provoni pokoj koupelnu, zachod i kuchyn.
A potom si to sni.
|
|
Wszelkie prawa do prezentowanych tekstów posiadają ich autorzy.
Tekst jest prezentowany wyłącznie do celów edukacyjnych.
dodał: Administrator
czytano: 182 razy
|
Fragment na dzis:
Hurt : Załoga G
Bywa że nie jestem szczery
Czasem zwyczajnie kłamię
Jestem próżny pazerny
Dbam tylko o swoje cztery litery
Bywam małostkowy
Cyniczny i bezduszny
Osądzam bez litości
Bez serca i miłości
Chciałbym być zawsze niewinny i pr-
|
awdziwy
Chciałbym być zawsze pełen wiary i nadziei
Tak jak Bolek i Lolek
Tytus Romek i Atomek
Dzieci z Bullerbyn
Tomek na tropach Yeti
Tak jak król Maciuś pierwszy
Asterix i Obelix
Jak załoga G
McGywer i Pipi
Miewam n-
|
ieczyste intencje
Łamię własne zasady
Jestem niekonsekwentny
Drażliwy i nieznośny
Nie potrafię słuchać
A sam bez przerwy gadam
Jak bym isniał tylko ja
A światem rządził szatan
Chciałbym być zawsze niewinny i prawd....
|
|
|
|